W publikacjach na temat katarzynek (aktualna polska
nazwa to stokówki prążkowane) Bolborhynchus lineola w
spisie mutacji pojawia się "mutacja niebieska", często
można też przeczytać: "niebieska katarzynka". Zapewne
więc wielu zdziwi moje pytanie, a jeszcze bardziej
odpowiedź: nie, nie ma niebieskich katarzynek!
Jak to więc jest?
Mutacja niebieska polega na takich zmianach w genie,
ze produkcja psittaciny (żółtego
barwnika) zostaje całkowicie zablokowana. W przypadku papugi o zielonym upierzeniu (a
taką jest katarzynka) daje to w efekcie papugę o
niebieskim kolorze. Jak bowiem wiadomo, zielony kolor to
nałożenie na siebie żółtego i niebieskiego. Jeśli
zabraknie żółtego barwnika (a tym samym żółtego koloru)
pozostanie tylko niebieski. Papuga taka więc będzie
czysto niebieska (kolor będzie jaśniejszy lub
ciemniejszy, ale zawsze niebieski). Jednak każdy kto
widział "niebieską" katarzynkę wie, że nie jest ona
czysto niebieska, a ma zielonkawy nalot na piórach.
Zielonkawy nalot nie jest jednak możliwy bez istnienia
żółtego barwnika, a przecież mutacja niebieska to jego
całkowita eliminacja. Wielu hodowców jednak nie zwraca
uwagi na zielony nalot i mówi, że ma niebieską
katarzynkę. Istnieje jednak inna mutacja, zapewne
nieznana tym hodowcom, mutacja para-niebieska, która
powoduje częściową redukcję żółtego barwnika, i której
efektem jest niebieska papuga z zielonkawym nalotem.
Zielonkawy nalot jest bowiem wynikiem pozostania części
żółtego barwnika. I to jest właśnie nasza "niebieska"
katarzynka.
Na powyższym zdjęciu dokładnie widać zielonkawy nalot na piórach
katarzynki. (zdjęcie Marketa Bielas)
Odpowiadając więc na postawione w tytule pytanie: nie
ma niebieskich katarzynek, ponieważ nie istnieje u nich
(przynajmniej na razie) mutacja niebieska, są natomiast
katarzynki paraniebieskie. W literaturze zachodniej
mutacja ta nazywana jest turkusową (dotyczy to nie tylko
katarzynek).
W jaki sposób można samemu sprawdzić, że to co
napisałam powyżej jest prawdą? Najlepiej połączyć
"niebieską" katarzynkę z katarzynką lutino, przy
odpowiednim dalszym postępowaniu, i pewnej dozie
szczęścia, dochowamy się katarzynek białych - a
przynajmniej dochowalibyśmy się białych gdyby to była
faktycznie mutacja niebieska. Katarzynki takie będą
jednak białe z żółtym (mniej lub bardziej intensywnym)
nalotem. Kombinacja takich mutacji (lutino i
paraniebieskiej) nazywa się najczęściej kremową.
Kremowa katarzynka (zdjęcie:
Lineolated Parakeet)
|