|
UWAGA
Skopiowanie poniższego
tekstu lub zdjęć i
umieszczenie na swoich
stronach (w całości lub
we fragmentach) jest
złamaniem prawa.
więcej na ten temat |
Każdy właściciel ptaków powinien mieć w domu apteczkę z najpotrzebniejszymi
rzeczami i lekami, które zawsze powinny być pod ręką.
Apteczka powinna być zamknięta w szczelnym pojemniku (tak jak "ludzkie"
apteczki) i trzymana w chłodnym i suchym miejscu (nie powinna być trzymana w
kuchni lub łazience) - dotyczy to wszelkich leków, akcesoria można trzymać
gdziekolwiek.. Co kilka miesięcy należy robić przegląd leków i sprawdzać
daty ważności. Po użyciu jakiegoś środka należy apteczkę uzupełnić (w miarę
potrzeb).
Z podanych poniżej rzeczy niektóre powinni wszyscy mieć stale w domu (np. coś
do tamowania krwi). Niektórych innych można nie mieć na stałe w domu (np.
drogiego Portagenu) jeśli mieszkamy w mieście i mamy swobodny dostęp do czynnej
całą dobę apteki. Jeśli mieszkamy w małym miasteczku czy na wsi lepiej
zgromadzić pełną apteczkę.
Akcesoria
- Promiennik, żarówka ceramiczna, ew. specjalna lampka służąca do
dogrzewania chorego ptaka (więcej patrz artykuł)
- Termometr do zmierzenia temperatury powietrza (temperatury ciała u
ptaków się nie mierzy)
- Mała długopisowa latarka
- Coś do odmierzania konkretnej ilości płynów, strzykawki różnej wielkości
- Zakraplacz
(do podawania leków tylko plastikowy, do odmierzania ilości może być i szklany)
- Szpatułki drewniane (mogą być patyczki do lodów)
- Patyczki kosmetyczne
- Wata (opatrunkowa a nie kosmetyczna)
- Różnej wielkości wyjałowione kompresy (gaza)
- Bandaże (bandaż elastyczny, bandaż samosszczepiający się - nie klejony -
najlepiej w rolkach o szerokości 1 cm)
- Nożyczki (małe o zaokrąglonych końcach i drugie o ostrych końcach, ostre,
cążki - takie jak do paznokci)
- Obcążki, np. do wyrwania złamanego rosnącego pióra
- Niewielka pinceta
- Szklane miseczki (do mieszania leków z wodą)
- Kartka w kratkę
- Skalpel
- Rękawiczki lub ręcznik (w spokojnych kolorach, nie jaskrawy) do łapania
i trzymania papugi
- Wyjałowione pojemniki (np. na mocz) albo wymazówki - potrzebne do
zebrania i transportu materiału (np. odchodów) do badań laboratoryjnych
- Lupa
- Plaster
- Nożyce do cięcia drutu, takie aby przecięły pręty klatki w razie
zaklinowania się papugi
- Koszyk lub transportówka, w której możemy przewieźć papugę do
lekarza
- Nebulizator
Leki i inne preparaty
Rany:
- Coś do tamowania krwi - np. ałun, specjalne zasypki np. Kwik Stop
- Coś do odkażania ran - np. preparaty zawierające
jodowany powidon (PVP jod) np. Betadine (płyn, nie maść)
- Alantan - zasypka do ran, np. przy poparzeniach
Problemy z układem pokarmowym:
- Herbata rumiankowa podawana w przypadku podrażnienia wola (przyda sie
też do przemywania skóry przy podrażnieniach oraz oczu)
- Węgiel aktywowany (lekarski) - do podawania w razie zatruć
Inne:
- Czarna herbata (liściasta, bez żadnych dodatków) - do przemywania oczu
oraz jako środek pobudzający krążenie
- Urosan - podaje się w przypadku problemów z nerkami, a także po
zatruciach (w drugiej fazie leczenia)
- Świetlik - do przemywania oczu
- Glukoza - podaje się osłabionym, niejedzącym ptakom - na ogół podaje się
roztwór 10% (wagowo 1 część glukozy na 9 części wody)
- Witamina B komplex - podaje się w razie paraliżu i problemów ze strony
układu nerwowego (jeśli mamy witaminę "ludzką" trzeba znać dawkowanie)
- Wapń w syropie - podawany w przypadku zaparcia jaja
- Elektrolity - PWE (płyn wieloelektrolitowy)
- Coś do karmienia chorych ptaków, które nie chcą jeść (na szybko mogą być
Nutridrinki)
- Spirytus do odkażania sprzętów
- Virkon albo F10-SC do odkażania, a F10 także do nebulizacji
- Cardiamid-Coffeina - środek pobudzający krążenie w przypadkach najcięższych, w
sytuacji, kiedy papuga umiera nam na rękach (małe papużki - 1 kropla,
średnie i duże - 2 krople)
- Sól fizjologiczna
Poza tym w apteczce powinien się znajdować numer telefonu do najbliższego
lekarza specjalizującego się w leczeniu papug (ptaków egzotycznych) i/lub osoby,
która w razie jakiegoś wypadku może udzielić pomocy, choćby telefonicznej. Radzę
też trzymać tam wydrukowane wszystkie artykuły z serwisu
Pierwsza Pomoc dla Papug bo nie zawsze mamy dostęp do sieci,
nie zawsze strony będą działały. Nie radzę też liczyć na Forum i czat, nie
zawsze w danej chwili będzie tam osoba, która będzie umiała pomóc.
W artykułach w podanym wyżej serwisie są też podane środki, które stosuje się
w pierwszej pomocy. Nie wszystkie tutaj wymieniałam, zachęcam więc do dokładnego
przeczytania.
W wielu tekstach (zwłaszcza pisanych przez hodowców i inne osoby nie mające
wykształcenia weterynaryjnego) można spotkać rady aby zawsze mieć w domu różne
antybiotyki i leki np. na pasożyty czy grzybice. Z jednej strony nie byłoby źle
posiadać takie leki na wszelki wypadek, ale z drugiej strony posiadanie pod ręką
leków stwarza pokusę podania takiego leku bez konsultacji z lekarzem, co zresztą
u hodowców nagminnie ma miejsce. Zwłaszcza chętnie podawane są leki
odrobaczające i antybiotyki. W zasadzie prawie każdy hodowca ma jakiś "ulubiony"
antybiotyk (dobierany najczęściej na zasadzie "bo u kolegi pomógł") i podaje
ptakom, które wykazują jakiekolwiek objawy choroby. Postępowanie takie należy
potępić; przynosi ono bowiem w konsekwencjach więcej złego niż dobrego.
Chorobami i leczeniem, a w tym doborem leków i ich dawkowaniem, powinien się
zajmować specjalista, a nie hodowca. Oczywiście są osoby, które nie mają
wykształcenia weterynaryjnego, a posiadają wiedzę pozwalająca im na poruszanie
się wśród leków dla ptaków, ale są to wyjątki - a i tak zawsze pozostaje problem
diagnozy, bo co innego dobranie leku do konkretnej choroby, a co innego
zdiagnozowanie tej choroby. Biorąc więc pod uwagę to wszystko co napisałam wyżej,
ja nie umieszczam w "mojej" apteczce właściciela papugi żadnych silniejszych
leków. Nie należy też używać antybiotyków dostępnych w wolnej
sprzedaży np. w sklepach zoologicznych.
Nie umieszczam w apteczce też sond i rurek do karmienia bezpośrednio do wola,
osoby niedoświadczone bowiem mogą takim karmieniem wyrządzić ptakowi więcej
krzywdy niż pożytku.
Artykuł pochodzi ze stron Cockatiel czyli Nimfa.
Powstał w roku 2007.
|