UWAGA
Skopiowanie poniższego
tekstu lub zdjęć i
umieszczenie na swoich
stronach (w całości lub
we fragmentach) jest
złamaniem prawa.
więcej
na ten temat |
Krwawienie może mieć postać krwawienia wewnętrznego oraz zewnętrznego. Z
krwawieniem wewnętrznym należy bezwzględnie udać się do lekarza. Tutaj opiszę
postępowanie w przypadku krwawień zewnętrznych.W przypadku pojawienia się
krwawienia należy dokładnie przyjrzeć się papudze i stwierdzić skąd leje się krew.
Dalsze postępowanie zależy bowiem od tego w jakim miejscu doszło
do zranienia. Ptaki są dość odporne na zranienia i wszelkie ranki goją się dość
dobrze. Konieczne jest jednak zapewnienie papudze spokoju i uniemożliwienie lotu
(w wielu przypadkach). Zapewnienie spokoju spowoduje spadek ciśnienia krwi, co z
kolei zmniejszy krwotok i zmniejszy możliwość ponownego krwawienia.
Papugi mają ok. 9 ml krwi na 100 g wagi (w różnej literaturze dla ptaków
podaje się od 6.5 do 10 ml na 100 g). Utrata 10% krwi nie powinna spowodować
żadnych następstw, utrata 20-30% jest względnie łatwo tolerowana. Konsekwencje
utraty większej ilości krwi zależą do ogólnego stanu ptaka, zdrowy ptak może
stracić nawet ponad 50% krwi i przeżyć.
Przyczyny krwawień
Krwawienia zewnętrzne są spowodowane najczęściej wszelkiego rodzaju urazami i
zranieniami. Krwawienie może zostać spowodowane także przez właściciela np.
podczas podcinania pazurków lub dzioba. Krwawić może też złamane rosnące pióro.
Papuga może też sama u siebie spowodować krwawienie poprzez wyrwanie pióra lub
wydziobanie rany.
Co zrobić
krwawienie z pazurka lub dzioba
Jeśli krwawienie jest minimalne i zaraz ustaje nie trzeba nic robić, nie
trzeba nawet łapać papugi. Należy jedynie obserwować czy rana się nie odnowi.
Jeśli krwawienie nie ustaje należy wziąć papugę do ręki i ucisnąć miejsce
zranienia - najlepiej wyjałowioną gazą, jak nie mamy nic takiego pod ręką to
może być ręcznik lub ścierka, ostatecznie samym palcem. Pazurek można przytknąć
do zwykłego, szarego mydła (chyba najbardziej znany jest "biały jeleń"). Do
tamowania krwi można też użyć: skrobi kukurydzianej, mąki kukurydzianej, proszku
do pieczenia a ostatecznie zwykłej mąki. Oczywiście najlepsze są specjalne
preparaty do tamowania krwi, ale w Polsce nie są one dostępne. Dość
kontrowersyjne jest użycie ałunu (jednak w artykule o pierwszej pomocy w
Wolierze, dr Kruszewicz poleca właśnie ałun, w sztyfcie lub proszku). Zranione
miejsce można zdezynfekować Vagothylem. Po zatamowaniu krwotoku należy przez
godzinę czy dwie obserwować papugę czy rana się nie odnowi.
W przypadku krwotoku z dzioba lub pazurka należy wręcz przesadnie
przestrzegać czystości w klatce. Żerdzie i cale wyposażenie klatki należy
wyparzyć wrzątkiem (uwaga na niektóre plastikowe karmidełka: mogą pękać lub się
odkształcać, takie lepiej od razy wyrzucić). W ciągu kolejnych kilku dni należy
tą czynność powtarzać przynajmniej raz dziennie, pomoże to zapobiec rozwinięciu
się infekcji. Jeśli dno klatki wysypujemy piaskiem należy go wyrzucić i położyć
na dnie papierowe kuchenne ręczniki.
Pazurek złamany bardzo głęboko prawdopodobnie nie odrośnie, ulegnie martwicy
lub jakimś deformacjom. Taki złamany pazurek można doraźnie podwiązać solidną
nitką i zawiązać ją kilkakrotnie nieco powyżej miejsca krwawienia.
Jeśli krwawienie jest duże i nie ustaje lub ptak staje się słaby i apatyczny
należy jak najszybciej udać się do lekarza. Jedna osoba powinna cały czas
uciskać miejsce zranienia, a druga prowadzić samochód.
W przypadku zranienia dzioba sytuacja może być poważniejsza. Złamania dzioba
omówimy jednak w artykule o złamaniach. W przypadku tamowania krwi lejącej się z
ułamanego koniuszka dzioba należy uważać aby wszelkie "tamowacze" przykładać z
dala od języka, tak aby papuga nie mogła ich zjeść (nie dotyczy to mąki).
krwawienia ze złamanego rosnącego pióra
Pióra podczas rośnięcia wypełnione są krwią, dopiero po pełnym wyrośnięciu
stają się "martwe". Dlatego złamanie wyrośniętego pióra nie niesie za sobą
żadnych problemów, a złamanie rosnącego pióra spowoduje krwotok. Z tego względu
po angielsku pióra te nazywają się "krwawe pióra".
Ze złamanym rosnącym piórem można postąpić tak samo jak opisano wyżej,
zastosować coś do zatamowania krwi i ucisnąć. W większości przypadków jednak
niewiele to da ponieważ rana będzie się stale odnawiała i krwawiła. Dlatego
konieczne jest w takim przypadku wyrwanie resztek złamanego pióra. Będą do tego
potrzebne dwie osoby, jedna musi trzymać papugę, druga wyrwać pióro. Jeśli
złamana jest lotka lub inne pióro ze skrzydła należy zwrócić uwagę na to aby
samo skrzydło było dobrze trzymane. U mniejszych ptaków pióro można wyrwać
pincetą, w przypadku większych konieczne będą obcążki (szczypczyki, kombinerki).
Należy dobrze i pewnie chwycić pióro i szarpnąć. Kierunek szarpnięcia powinien
być zgodny z kierunkiem rośnięcia pióra. Pióro powinno się złapać jak najbliżej
skóry. Sam zabieg będzie dla papugi bolesny, dlatego ważne jest aby pewnie
chwycić i wyrwać pióro za pierwszym razem. Po wyrwaniu pióra może nastąpić
krwawienie z pustego mieszka pióra. Należy wtedy uciskać przez minutę czy dwie.
rany skóry
Miejsce zranienia należy uciskać. Malutkie ranki można zostawić samym sobie
(po zatamowaniu krwawienia). W zależności od tego czym papuga się zraniła można
rankę przemyć specjalnymi, dopuszczonymi do stosowania u ptaków płynami - ze względu na możliwość zalania worków
powietrznych oraz wrażliwość ptaków na niektóre płyny antyseptyczne niektórzy
lekarze nie zalecają przemywania ran żadnymi płynami. W pewnych przypadkach
konieczne będzie zastosowanie antybiotyku (najlepiej w postaci zasypki), nie
należy stosować żadnych maści. Papudze należy uniemożliwić aktywność, zwłaszcza
w przypadku ran na skrzydłach nie wolno dopuścić do tego aby papuga latała -
każde machnięcie skrzydłami będzie bowiem powodowało otworzenie się rany.
Większe rany (rozleglejsze) muszą być leczone przez weterynarza, często bowiem
konieczne będzie szycie.
Co jeszcze
Jeśli papuga straciła więcej krwi dobrze będzie podać płyny, lekarz może
podać płyny podskórnie; sami w domu musimy dbać o to żeby papuga miała stały
dostęp do wody, soków oraz mokrych owoców. Poza tym można podać pokarmy zawierające dużo żelaza, zwłaszcza jeśli
papuga straciła więcej krwi.
W przypadku dużych krwawień konieczna jest wizyta u lekarza znającego się na
ptakach.
Artykuł pochodzi z serwisu Cockatiel czyli Nimfa,
ukazał się w 2004 roku.
|